Zatwardzenia(zaparcia) należą do jednych z najczęstszych chorób układu trawiennego. Związane są one z zatrzymaniem lub utrudnionym pasażem jelitowym treści kałowych.
Częstość wypróżnień jest cechą bardzo zmienną i każdy człowiek ma swój własny rytm. Mówimy o zatwardzeniu jeśli częstość wypróżnień wynosi mniej niż 3 tygodniowo, a stolce są suche i twarde. Zaparcia są zazwyczaj problemem okresowym. Można je łatwo wyeliminować wprowadzając zmiany w diecie, pijąc większe ilości płynów oraz zwiększając aktywność fizyczną.
Przyczyny:
Zatwardzenie pojawiaja się najczęściej, kiedy stolec porusza się zbyt wolno przez układ trawienny przez co staje się suchy i twardy.
Resztki pokarmowe formujące stolec są poruszane w jelitach dzięki synchronicznym skurczom mięśni jelit, tzw. fali perystaltycznej. Ogólnie, możemy podzielić proces trawienia na dwa etapy zachodzące w jelitach: trawienie w jelicie cienkim oraz trawienie w jelicie grubym. W jelicie cienkim wchłaniane są przede wszystkim substancje odżywcze takie jak białka, węglowodany i tłuszcze. W jelicie grubym(okrężnicy) następuje formowanie stolca oraz wchłanianie wody i soli.
W przypadku niedostatecznej iości wody lub małej ilości włóknika skurcze mięśni okrężnicy są wolne. Powoduje to twardnienie stolca, jego wysychanie i zwolniony pasaż jelitowy. Jest to główna przyczyna powstawanie zatwardzeń.
Do przyczyn zatwardzeń zaliczamy:
U noworodków zaparcia mogą być związane z chorobą Hirschsprunga, przejawiającą się nieykształceniem komórek nerwowych w jelitach. Skutkiem jest niewytwarzanie fali perystaltycznej i zaleganie treści kałowych w jelitach. Często przyczyną u dzieci może być także strach przed korzystaniem z toalety.
Objawy:
jestem po operacji nie mogę się wyprużmić wszystko mnie boli co mzm zrobić nic nie działa a tyłek mnie tak boli że mam już dosyć
JESTEM PEDOFILEM Z ZAWIERCIA, KÓRY MIESZKA W ZAWIERCIU
Doskonale rozumiem Wasz problem... też przez to przechodziłam, próbowałam różnych wynalazków, babcia robiła mi różne "mikstury" po których miało nastąpić wypróżnienie ale nic z tego.Trafiłam w końcu do lekarza i on polecił mi czopki evaqu. Na początku trochę się skrzywiłam na samą myśl o czopku ale jego działaniem byłam zaskoczona, po ok 15 min odrazu poszłam na kibelek.
przede wszystkim cierpliwosc podczaa siedzenia na sedesie. czasem pomaga taka 15 minutowa posiadywka.
letnia przegotowana woda ilosc pol szkklanki i jablko starte na terce i powinno pomoc a jak nie to otreby jezeli wiecie co to wogole i musi pomoc zaparzyc je czyli taka iloscia wrzatku zalac otreby pszenne zeby powstala papka i to sie je jak budyn jest to blonnikiem naturalnym i musi pomoc a jak nie to trzeba sie wiecej ruszac jesc owocow i warzyw lub pic czerwonej herbaty na nia nie ma mocnych